
Witajcie w te upalne dni! Lato nam zdecydowanie dopisuje i choć w tym roku zostaję w domu (na budowie właściwie), ogromnie się cieszę z takiej ilości ciepła i słonka :) A dziś mam dla Was recenzję Olejku do demakijażu Resibo, który jest właśnie w kolorze słońca. Zapraszam!
opis producenta: Olejek doskonale oczyszcza skórę twarzy. Dlaczego? Ponieważ oleje najlepiej rozpuszczają inne oleje, czyli sebum, a także produkty do makijażu i zanieczyszczenia. Natomiast specjalne włókno ściereczki dokładnie je pochłania i usuwa.
sposób użycia: nanieś olejek na suchą lub wilgotną skórę twarzy i wmasuj, podobnie jak wtedy, gdy używasz żelu do mycia. Następnie zmyj przy pomocy specjalnej ściereczki z mikrowłókna dołączonej do produktu, zmoczonej w ciepłej wodzie. Przykładaj ściereczkę do twarzy i lekko dociskaj, postaraj się nie naciągać skóry. Ściereczka jest wielokrotnego użytku – możesz ją łatwo umyć ciepłą wodą z mydłem.


To w zasadzie mój drugi „gotowy” olejek do demakijażu. O pierwszym – Clochee już Wam pisałam klik. To dzięki niemu polubiłam demakijaż i oczyszczanie twarzy olejem. Z Clochee w zasadzie jestem zadowolona i nie miałam powodu, by go zmieniać, gdyby nie moja ciekawość nowości… Jak tylko odkryłam markę Resibo i ich olejek, musiałam go wypróbować ;)
Olejek otrzymujecie w plastikowej butelce (150 ml) z pompką. Dołączona jest do niego mała ściereczka, a całość zamknięta jest w bardzo estetycznym opakowaniu – tubie. Wygląda to bardzo, bardzo ładnie.


Zdążyłyście już poznać Resibo?
PS. Napiszcie jeśli coś na blogu nie działa, no i czy lubicie Disqus ;)
ŚCISKAM, GOSIA