1.06.2015

Kremowy szampon i płyn oraz Oliwka do ciała Sylveco



Witajcie Kochani, życzę Wam wiele radości, dobrej zabawy i garści słodyczy z okazji  DNIA DZIECKA!

Z tej też okazji postanowiłam umieścić wpis - recenzję kosmetyków dla dzieci ( i nie tylko ;) ) Sylveco. Na początek Kremowy szampon i płyn do kąpieli w jednym oraz Oliwka do ciała. Niebawem opiszę Wam wrażenia ze stosowania kremiku. Zapraszam do dalszej części notatki!


KREMOWY SZAMPON I PŁYN DO KĄPIELI

Hypoalergiczny, wyjątkowo delikatny, przeznaczony do codziennego mycia włosów oraz kąpieli niemowląt i dzieci. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry. Nie szczypie w oczy, pozostawia skórę i włosy miękkie w dotyku. Połączenie składników nawilżających i natłuszczających gwarantuje utrzymanie naturalnej bariery ochronnej i zapobiega utracie wody. Produkt hypoalergiczny, przebadany dermatologicznie. Z dodatkiem naturalnego olejku eterycznego z szałwii muszkatołowej. Przeznaczony dla dzieci i niemowląt od pierwszych dni życia.



Szampon ma rzeczywiście postać białego, nieco kremowego płynu. W zasadzie jest bezzapachowy, co w przypadku maleńkich dzieci, szczególnie z alergiami (jak moje) jest istotne. Szampon pozbawiony jest także charakterystycznego dla kremów Sylveco smrodku, do którego nie mogłam się przyzwyczaić. Po nałożeniu na ciało i/lub włosy szampon dobrze się pieni. Wystarczy więc niewielka ilość do solidnego namydlenia moich kochanych Brudasków. Ciałka i włosy są dobrze, ale jednocześnie delikatnie umyte. Kosmetyk bowiem nie przesusza skóry, a włosów nie plącze. To ogromna zaleta, szczególnie w przypadku mojej córki, która nie pozwala się czesać. Splątane włoski jak w przypadku szamponu Babydream są nie do przyjęcia. Nie ukrywam, że zdarza mi się podkradać dzieciom płyn Sylveco i także u mnie sprawdza się bardzo dobrze. Nawet jeśli nie nałożę odżywki, włosy nie są spuszone, przesuszone, ani nie przypominają miotły. Opakowanie to klasyczna plastikowa butelka. Jeśli miałabym się czegoś przyczepić, to braku pompki. W przypadku kąpieli dzieci to najpraktyczniejsze rozwiązanie. Na etykiecie znajdziecie przesłodkie sówki i nie ukrywam, że zachęciły mnie do zakupu ;) Co do ilości kosmetyku (300ml) kręciłam początkowo nosem, będąc zdania, że to mało. Kosmetyk jest jednak wydajny. Podsumowując, to bardzo dobry szampon i płyn do ciała w jednym. Skuteczny, ale jednocześnie delikatny.


OLIWKA DO CIAŁA Z BETULINĄ

Hypoalergiczna oliwka do ciała stanowi specjalnie skomponowaną mieszankę naturalnych olejów roślinnych i wosku, dzięki czemu zyskuje lekko żelową formułę, łatwą i przyjemną w aplikacji. Ekstrakt z kory brzozy (betulina) to składnik łagodzący, likwiduje objawy swędzenia i zaczerwienienia skóry. Oliwka skutecznie natłuszcza delikatną skórę dziecka, zapobiegając utracie wilgoci, szczególnie w przypadku objawów atopowego zapalenia skóry. Odpowiednia konsystencja ułatwia wykonanie nawilżającego masażu u niemowląt i dzieci, dzięki czemu umacnia się nasza więź z maluszkiem.




Nie ukrywam bałam się oliwki, a najbardziej tego wspomnianego już charakterystycznego dla kremów i balsamów Sylveco zapachu. Na szczęście w oliwce, podobnie jak w przypadku szamponu ma po nim śladu. Zapach określiłabym jako przyjemny, neutralny. Małym zaskoczeniem była konsystencja. Oliwka jest dosyć gęsta, raczej nie przelewa się przez palce. Nie wiedziałam, co o tym sądzić aż do pierwszego użycia. Okazało się, że taka właśnie dosyć gęsta konsystencja to ogromna zaleta. Szczególnie kiedy kosmetyk nakładany jest "w biegu". Sądzę, że mamy bardziej ruchliwych dzieci wiedzą o czym piszę ;) Oczywiście pamiętamy, że oliwki nakładamy na lekko wilgotną skórę. Choć kosmetyk nie wchłania się całkowicie, nie jest tłusty, ani lepiący. Ciało za to jest cudownie miękkie i gładkie. Wszystkie suchości i podrażnienia są skutecznie złagodzone. Wrażliwa i ze skłonnością do alergi skórka moich dzieci, bardzo dobrze toleruje kosmetyk. Moja zresztą także ;) Nie mogę się jej oprzeć i muszę przyznać bardzo ją lubię. Opakowanie jest identyczne jak w przypadku szamponu, tylko nieco mniejsze. Oczywiście z uroczymi sówkami :) Ponownie mogę tylko polecić, także tym Najmniejszym!