5.10.2012

Balsam nawilżający & Krem na odparzenia Pat&Rub Sweet



Jejku ale Was zaniedbałam, wybaczcie Kochani! Mój powrót do pracy i związane z tym przygotowania do nowego roku szkolnego skutecznie pochłaniają każdą wolną chwilkę. Na szczęście wygrzebuję się powolutku z papierkowej roboty. Dzisiejszy wpis chciałabym poświęcić dwóm kosmetykom z udanej serii kosmetyków dla dzieci i alergików Pat&Rub Sweet



Kosmetyki dla mojego synka wybieram ze szczególną uwagą. Niestety mój Maluch ma wrażliwą, alergiczną skórę. O podrażnienie, czy przesuszenie jego skórki bardzo łatwo. Niestety tylko nieliczne kosmetyki są dobrze tolerowane i nie pogłębiają problemu. Tylko kilka naprawdę pomaga. Seria Sweet Pat&Rub okazała się całkiem udaną serią kosmetyków dla dzieci. Przeczytajcie sami...

Na początek
Balsam Nawilżający do Ciała dla Niemowląt i Dzieci



opis producenta: Balsam Nawilżający do Ciała dla Niemowląt i Dzieci polecamy do skóry z problemami – doskonale radzi sobie z przesuszeniem, podrażnieniem, zaczerwienieniem. Chroni i odbudowuje warstwę lipidową. Zawiera oleje roślinne bogate w kwasy Omega, które doskonale odbudowują warstwę lipidową skóry dziecka. Zawiera też oleje, woski i wyciągi z roślin o przebadanych właściwościach łagodzących podrażnienia i zaczerwienienia. Może być używany do codziennej pielęgnacji ciała niemowlaków i dzieci. Znakomicie sprawdzi się jako balsam dla dorosłych w przypadku skóry przesuszonej, podrażnionej i wrażliwej.




To dobry balsam nawilżający dla całej rodziny. Działa na wymagającą skórę mojego synka i moją jak dobre masło lub olejek do ciała. Dobrze nawilża, odżywia i zmiękcza. Łagodzi podrażnienia i uspokaja skórę. Jest dosyć treściwy, tylko początkowo pozostawia tłustawą warstewkę i delikatnie bieli. Po chwili się wchłania i w zasadzie znika ze skóry. I byłby to idealny kosmetyk, gdyby nie jego zapach. Jest delikatnie mówiąc nieprzyjemny. Przypomina coś stęchłego, zepsutego :/ Wiem, że to kosmetyk naturalny i zapachy tego typu kosmetyków bywają różne. Ten jednak absolutnie nie jest w moim guście. Choć po czasie znika ze skóry, skutecznie zniechęca mnie do sięgania po ten kosmetyk. Nie wiem także, czy ponownie zdecyduję się na jego zakup. A szkoda, bo tak jak pisałam balsam jest bardzo dobry.

Teraz czas na skuteczny krem dla całej rodziny (nie sugerujcie się nazwą ;) )
Krem Pielęgnacyjny na Odparzenia Pieluszkowe



opis producenta: Krem Pielęgnacyjny na Odparzenia Pieluszkowe z serii SWEET powstał przede wszystkim z troski o Maluszka i jego wrażliwe ciałko. Krem bardzo szybko pozwala pozbyć się zaczerwienienia pieluszkowego oraz chroni podrażnione okolice przed wilgocią. W przypadku podróży, upału stosowany profilaktycznie pod pieluchę zapobiega podrażnieniom. Doskonale radzi sobie z innym podrażnieniami na ciele Maluszka np. w okolicach zgięć rąk i nóg - wspomaga gojenie, łagodzi ból, chroni przed dalszymi odparzeniami. Świetnie się rozprowadza. Zawiera 23% tlenku cynku, dlatego pozostawia na skórze białą warstwę. Może być stosowany w przypadku podrażnionej skóry przez każdego członka Rodziny.




To kremik nie tylko dla naszych Maluszków. Zgodnie z deklaracjami producenta, to krem dla całej rodziny. Pięknie łagodzi wszelkiego typu podrażnienia: od otarcia po poparzenia słoneczne. Wysusza także większe niespodzianki. Z powodzeniem stosują go wszyscy nasi domownicy. Przyznaję jednak, że kremikiem najczęściej smaruję pupkę mojego synka zapobiegając odparzeniom. Z dumą mogę się pochwalić, że jeszcze nigdy nie mieliśmy odparzenia. Bardzo się tego typu podrażnień boję i wręcz obsesyjnie staram się im zapobiegać. Kremik Pat&Rub wspaniale chroni pupkę mojego Malucha i z wszystkich przez nas testowanych tego typu kosmetyków najlepiej się sprawuje. Kremik jest gęsty, biały i w zasadzie bezzapachowy. Nie jest jednak tak tłusty i treściwy jak pozostałe tego typu kosmetyki. Jest bardzo wydajny. Tworzy na skórze ochronną warstewkę, jednak absolutnie nie powstaje z niego skorupa, która mogłaby przesuszyć i dodatkowo podrażnić skórę. Zdecydowanie polecam :)

A jak Wy drogie Mamusie dbacie o swoje pociechy?
Jakie są Wasze ulubione kosmetyki?